Biblioteka w Kutnie - www.bibliokutno.pl

logo.png de01246d4e3c82fa3cd0f39eff4fca1e
top news port kali mstr galp
legimi1.jpg 89d5be8ffaed2d4178e02e90d2084e66
legimi2.jpg f8527ee3ed5006c0d1607485e28d3d03
Antoni Antoszek "Sapiens. Od zwierząt do bogów."

Pogłoski o śmierci historii są mocno przesadzone. Recenzja książki „Sapiens. Od zwierząt do bogów”

Wielu z Was pewnie pokończyło już szkoły, mimo to proponuję ciekawy eksperyment: pożyczcie od kogoś podręcznik do historii. Najlepiej najnowszy: „Zrozumieć przeszłość” Nowej Ery, polecam zakres rozszerzony. Przeczytajcie jeden, losowo wybrany temat i policzcie przy tym, ile wymieniono w nim dat oraz nazwisk. Ja niestety wyzwaniu nie podołałem, dlatego ograniczyłem się do tylko jednej strony (format nieco większy niż A5). Dat: 9, nazwisk: 7. I chociaż teoretycznie jestem teraz bogatszy o tę wiedzę, w praktyce – nie nauczyłem się nic.

Frustrujące, prawda? Do osób, które liceum dawno mają za sobą: ręka do góry, kto z pamięci  wymieni chociaż 25 historycznych dat, opisując wydarzenia z nimi związane. Ta encyklopedyczna, sucha wiedza, odchodzi w zapomnienie kilka minut po zakończeniu sprawdzianu i nie wraca już nigdy. Historię – dziedzinę tak dynamiczną, żywą, pełną mądrości dotyczącej świata - zamknięto w rządkach bitew i królów, nie wgłębiając się w na zawarte w niej analogie i prawdy. Gdy już wydawało się, że we współczesnym świecie nie ma szans na przedstawienie tej nauki w inny sposób, w moje ręce wpadł „Sapiens”. 

Autor na pierwszej stronie swej książki streszcza historię wszechświata oraz człowieka. Na kolejnych – na czynniki pierwsze rozkłada mity, na których opiera się ludzkość, analizuje zadziwiający gatunek homo sapiens, stawia tezy: że dążymy do globalnej unifikacji, żyjemy w dobie romantycznego konsumpcjonizmu, a naszym największym błędem było rozpoczęcie rolnych upraw. Czym jest „Sapiens: Od zwierząt do bogów”? W skrócie: to całościowa historia dokonań człowieka o charakterze popularnonaukowym, godząca mnogość historycznych faktów oraz syntezę wielu dziedzin naukowych z przystępnym językiem. Ale ów niepokojący, kręty rollercoaster historii, który niewprawionemu kierowcy mógłby grozić wykolejeniem, w rękach Harariego zmienia się w wiedzę przystępną, perfekcyjnie poprowadzony wywód logiczny gotowy porwać każdego czytelnika. „Yuval Noah Harari – historyk przyszłości”, chlubi się książka na tyle okładki, cytując opinię magazynu „Le Monde”. I tej właśnie tezie, temu zaskakująco adekwatnemu stwierdzeniu, chciałbym się w swej recenzji przyjrzeć.

 

Im prościej tym lepiej

 

„Sapiens” to jedna z najodważniejszych ze znanych masowemu odbiorcy próba scalenia najróżniejszych nauk wraz z historią, tak, by owa summa nie rozciągnęła się na kilkanaście ścisłych tomiszczy, a jedną, popularnonaukową, bestsellerową książkę. Kluczem jest tu przede wszystkim logika i porządek – już na pierwszej stronie autor (korzystając przy tym z niemal ironicznie prostego i suchego języka) podsumowuje dzieje całego wszechświata, wyodrębniając zeń trzy najważniejsze rewolucje: poznawczą, rolniczą i naukową. O ten szkielet opiera całą książkę, dzieląc ją na cztery części – po jednej na każdą ze wspomnianych przemian, w czwartej zaś przygląda się zjednoczeniu ludzkości przez religie, pieniądze i imperia. Równe segmenty autor dzieli  na podrozdziały, a przypisy, źródła ilustracji i inne drobne informacje umieszcza na samym końcu. W całej konstrukcji książki widać pewną ścisłość i dyscyplinę, nieodzowną, jeśli chce się wziąć na barki temat tak monumentalny i nie popaść przy tym w zbędne dygresje. A kiedy Harari zaczyna pisać…

 

Tezy autora są odważne. Ów kaganek oświaty, który niesie, ma być dostępny jednak dla każdego – i tu docenić należy  przejrzystość i logikę każdego ze zdań, ścisły szyk książki i urzekającą rozsądkiem argumentację. Bo jak inaczej przekonywać rzesze ludzi, różnych majątkowo i narodowościowo, że każda sekunda ich życia oparta jest na tysiącach mitów? Że ich łaknienie podróży i odkrywania nowego to tylko „romantyczny konsumpcjonizm”? Że główną różnicą między nimi a ich krewnym pantofelkiem jest fakt, iż człowiek potrafi współpracować nad abstrakcyjnymi pojęciami? I że wyszłoby mu na dobre, gdyby do dziś spędzał dni na polowaniu na zwierzęta i zbieraniu w lesie jagód? Jak przystało na XXI wiek, w którym uwagę odbiorcy zdobyć trzeba jak najszybciej i umiejętnie wytoczyć pierwsze działa, Harari potrafi nie tylko zainteresować czytelnika, ale i z sokratejską gracją wytknąć mu, że podstawy jego życia to fikcja, której nierealności nie dostrzega. I tu pojęcie „historyk przyszłości” nabiera nowego znaczenia.

Pan od historii

 

Harari pokazuje  jak niewiele uczy nas historia, z która stykamy się w szkole i dowodzi, że to nie o daty i imiona królów chodzi, a perspektywę całościową. Że informacja o tym, iż Karol Młot pokonał muzułmańską armię emira z Kordoby w bitwie pod Poitiers w 732 roku, podana w suchej, podręcznikowej formie, nijak nie przybliży nas do esencji świata/prawdy o świecie. Że historia szkolna, historia banalna, już dawno przestała wystarczać fragmentarycznemu, XXI-wiecznemu społeczeństwu – że potrzebuje ono, parafrazując Różewicza, nauczyciela i mistrza, który jeszcze raz nazwie rzeczy i pojęcia. Że to nie o bitwy i władców tu chodzi, a o ujrzenie człowieka w pewnej całościowej perspektywie. I zalążek takowej przedstawia w książce „Sapiens” - owo nasionko wiedzy to jeszcze nie ideał, ale daje ono perspektywę na rozkwit i zmiany sposobu, w jaki powinniśmy mówić i pisać o przeszłości. 

Siła autorytetu


A dlaczego to wciąż nie ideał? Bo, mimo wszystko, „Sapiensowi” daleko do perfekcji. Wyznacza szlak, pokazuje, którędy dociekania historyczne powinny iść dalej, lecz sam cierpi na kilka bolączek elementarnych. Po pierwsze, niczym w „Katedrze” Jacka Dukaja, niebezpiecznie jest za bardzo się zapatrzyć i w wizję, i w autora – Harari ma bowiem wszystkie medialne składniki, by przejąć rolę autorytetu, którego tak bardzo potrzebujemy. Żadna z cech biograficznych autora nie pozostawia odbiorcy obojętnym – to zamężny, mieszkający w Izraelu weganin, który nie boi się poruszać ważnych spraw czy to w książkach czy publicystyce. Dysponuje w dodatku zadziwiająco lekkim piórem i umiejętnością zjednywania sobie czytelników, oraz, co oczywiste, inteligencją – jeśli więc odbiorca nie zdystansuje się już na początku do informacji i tez (nierzadko nacechowanych emocjonalnie) zawartych w „Sapiensie”, może łatwo przyjąć narrację Harariego za prawdę obiektywną. Poza tym jednak trudno znaleźć w dziele Harariego poważne wady… może oprócz bardzo ścisłego, suchego i pozbawionego środków stylistycznych języka, który niejednokrotnie umniejszał przyjemność lektury. Owszem, dzięki temu tak niezbędna w dziele  popularnonaukowym logika treści jest bardziej wyeksponowana, książkę czyta się również łatwiej i szybciej – mierzyłem się jednak z momentami, w których musiałem przenieść się na literaturę piękną, by odzyskać możliwość myślenia również figurami retorycznymi, a nie tylko suchymi faktami. Ostatecznie ów język to jednak uczciwa cena za tak nietuzinkowe spojrzenie Harariego na ludzkość. I za wiedzę oraz pewną życiową mądrość, którą czytając „Sapiens” zdobywamy.

Daleki jestem od wygłaszania peanów na cześć pozycji Harariego i nie uważam, by była ona choćby zbliżona do górnolotnego „arcydzieła”, którym to terminem niejednokrotnie określono ją w recenzjach. Ale mimo wszystkich swoich bolączek, jest w „Sapiens” nowatorstwo i urzekająca, niespotykana w typowych podręcznikach od historii ikra. Jest też i nowe spojrzenie na naukę oraz dzieje człowieka, które może trafić nie tylko do naukowych magazynów, ale i pod strzechy, dzieląc się wiedzą z każdym, kto tylko ową wiedzę zechce przyjąć. Jeśli tak wyglądać ma historia w przyszłości – jako dziedzina, która połączy znane nam nauki i wyodrębni z podręcznikowych dziejów świata analogie i wskazówki, powtórzenia i motywy - ja taką historię przyjmuję. A książka Harariego jest ku niej pierwszym krokiem.

Link do książki w katalogu 

Pdf
Drukuj
Powrót
Wypowiedz się
wizerunek.jpg 38652ebc0809aeb3379e1279c18e5b0f
BLISKA.jpg 2191a488e0486ce6bdca830af3695e16
cyfrowe kutno.jpg 3257781703027b17d26b93e4d91205c8
zap zakup.jpg a7325eb4c7c02ebf4fb7a921343ff87d
99-300 Kutno
ul.Wojska Polskiego 5
Tel. / fax:
24 355-10-12
ban-katalog.jpg 4d633f666b3aa800b2aec06c34b12511
banerek lg.jpg 30c666659234d19c8f5701ae705bedc0
ban-zakup.jpg 29b5b31d6d3a7aef172cde57b6b5285f
ban-cyfrowekutno.png 32e083d299a448ccf26a65f38ec79fd4